Szekspir według Walnego

Makbet, reż. Adam Walny, Teatr Lalki i Aktora Kubuś (2019). Fot. Bartek Warzecha.
Makbet, reż. Adam Walny, Teatr Lalki i Aktora Kubuś (2019).
Fot. Bartek Warzecha.

„Adam Walny, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich lalkarzy-performerów, od przeszło dwudziestu lat pracuje jako aktor (przeważnie solista, tworzący autorskie spektakle pod szyldem Walny-Teatr) i reżyser (ukończył reżyserię na Wydziale Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej w Białymstoku), także jako scenograf i adaptator. Współpracował nie tylko z teatrami lalkowymi, ale też muzycznymi i dramatycznymi, ostatnio nawet z Narodowym Starym Teatrem w Krakowie. Dla pełnego obrazu dodajmy, że jest pedagogiem teatru, terapeutą, autorem książek o teatrze lalek, organizatorem festiwali (m.in. Święta Głupców w Warszawie) i – co nie pozostaje bez znaczenia dla całokształtu jego twórczości – snycerzem.Indywidualny styl Walnego wyróżnia się charakterystycznym łączeniem wszelkich rodzajów materii (drewno, metal, papier, płótno, kamienie, folia aluminiowa) – nie tylko samych ze sobą, ale często też z przedmiotami gotowymi (klatki, pokrywki, wiadra, noże a nawet instrumenty). W ten sposób powstają oryginalne i niepowtarzalne teatralne byty, które artysta ożywia później na scenie. W ujęciu estetycznym lalki Adama Walnego umieścić można gdzieś między dziecięcym prymitywizmem a sztuką ludową – są niezgrabne, koślawe, zdeformowane, często jakby niedokończone czy niekompletne: brak im części garderoby, nie są pomalowane w całości albo zamiast konkretnego korpusu mają zbite, papierowe bryły lub zszyte workowate tkaniny. Kolory mają żywe, skontrastowane, choć zdarza się, że wchodzą w odcienie zgaszone, ziemiste, wręcz brudne. Sposób animacji tych lalek artysta wymyśla niemal zawsze od podstaw – wychodząc od klasycznych technik i mieszając je ze sobą, w oryginalny, często zachwycający sposób. Są więc formy zawieszane na potężnych drewnianych konstrukcjach (niczym wisielcy na szubienicach), prowadzone za pomocą metalowych drążków, podczepiane do elementów kostiumu i scenografii, osadzone na ruchomych platformach czy zwyczajnie trzymane w rękach.”

Karol Suszczyński

Więcej w Scenie 1-2 (97/98) 2019 str 10.

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić przyjazność dla użytkownika. Użytkownik wyraża zgodę na dalsze korzystanie ze strony internetowej.

Polityka prywatności