Z pamięcią o przeszłości – nowy początek

Teatr Tacka Uniwersytet Gdański Ubu Król. Fot. Źródło http://www.ack.ug.edu.pl/
Teatr Tacka Uniwersytet Gdański Ubu Król.
Fot. Źródło http://www.ack.ug.edu.pl/

Nie będzie podsumowania, ogólnej oceny, postulatów. Zróżnicowanie zespołów jest ogromne – jedne działają kilkanaście lat i mają poważny dorobek, inne dopiero co powstały. Większość korzysta z pomocy profesjonalnych reżyserów, nieliczne wyłoniły własnych liderów lub doprowadziły do premiery dzięki koleżeńskiej samopomocy. Uznaliśmy więc, że najwłaściwszą formą relacji jest opisanie obejrzanych przedstawień. Z tego opisywania jednak wynika, że jest coś wspólnego – problem repertuaru. Na pewno uczestniczące w festiwalu teatry zdecydowanie wybierają rozwiązanie bezpieczne, sięgają po „gotowce”, co najwyżej poddając je niewielkiej adaptacji, przeważnie sprowadzonej do skrótu. Czytaj dalej „Z pamięcią o przeszłości – nowy początek”

Bunt się ustatecznił?

Spektakl Niktowie Teatru Graciarnia z Krakowa. Fot. Szymon Zygma.
Spektakl Niktowie Teatru Graciarnia z Krakowa.
Fot. Szymon Zygma.

„W podsłuchanej w kuluarach rozmowie dziennikarza z przedstawicielką organizatorów festiwalu padło pytanie: „co właściwie kontestujecie?” – i zabrakło satysfakcjonującej odpowiedzi. Sami twórcy, pytani o motywy swojego przyjazdu na lubelskie spotkanie młodego teatru, mówili o chęci zaprezentowania owoców swojej pracy, o zdobywaniu doświadczenia, o integracji ze środowiskiem artystycznym. Zagadnienia związane z postawami i światopoglądem nie stanowiły też clou obrad na towarzyszącej festiwalowi konferencji. Czytaj dalej „Bunt się ustatecznił?”

50 lat Teatru STU – Jubileuszowe wyznania

Tadeusz Smolicki – Wspomnienie z lat 1971-75. Rysunek wykonany na 25-lecie Teatru STU.
Tadeusz Smolicki – Wspomnienie z lat 1971-75. Rysunek wykonany na 25-lecie Teatru STU.

„Żeby dobrze rozumieć czyjeś pięćdziesięciolecie, trzeba mieć co najmniej lat …siedemdziesiąt. To uprawnia mnie to wyznań historycznych tego wieczoru, jaki obecni tu dwudziestolatkowie obchodzić będą mogli za równe lat pięćdziesiąt . Moje wspomnienie zajmuje trzy ważne dla mnie karty pamięci.

 Karta pierwsza – to postać Ojca Dyrektora, współzałożyciela Teatru STU – taką skrótową nazwą przeszła do historii teatru grupa, której droga do zawodowstwa wiodła od  rewolucji, jakiej dokonała w światowym ruchu teatru niezależnego. Czytaj dalej „50 lat Teatru STU – Jubileuszowe wyznania”

Od redakcji

Tego nie da się racjonalnie wytłumaczyć – w poprzednim numerze w zasadzie pożegnanie, bo ciernista droga, utracone siły, absurdalny system dotowania i dołowanie SCENY. I oto – choć nic się nie zmieniło, wychodzi kolejny numer. Moglibyśmy wprawdzie powiedzieć, że od chwili wznowienia wydawanie SCENY jest pozbawione jakiejkolwiek racjonalności i dlatego właśnie się ukazuje. Czytaj dalej „Od redakcji”

Zawodowszczyzna

„Amatorszczyzna” – pod takim tytułem ukazał się przed 60 laty artykuł podpisany przez redakcję „Pamiętnika Teatralnego”. Bardzo ważny artykuł, bo zarysowujący historię zniszczenia teatru amatorskiego w latach socrealizmu, sprowadzenia go do „amatorszczyzny”. Wyliczywszy rozmaite przyczyny, autorzy tekstu stwierdzają, że wszystkie one były „tylko bagatelką w porównaniu z podstawowym absurdem: powierzeniem ‘szefostwa’ nad amatorami aktorom zawodowym”. Bohdan Korzeniewski i Zbigniew Raszewski (oni stanowili redakcję pisma) dobrze wiedzieli, że ruch ochotniczy musi być odrębną instytucją, posiadającą własne metody pracy, własny repertuar, własny styl gry, własnych przywódców, własne cele. Czytaj dalej „Zawodowszczyzna”

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić przyjazność dla użytkownika. Użytkownik wyraża zgodę na dalsze korzystanie ze strony internetowej.

Polityka prywatności